Mam pewien problem z instalacją gazową i kablami WN w M30B35. Instalacja ma kilka lat, jest to bodajże II gen.

Ostatnio wymieniłem kable nie mające czujnika impulsu na takie, które go posiadają. Podłączyłem czujnik i pojechałem na jazdę testową. Sytuacja wyląda tak:

1. Benzyna -- zniknął problem falujących obrotów, silnik pracuje bardzo dobrze, ogólnie zero problemów.

2. LPG -- po wpięciu czujnika impulsu auto zaczęło szarpać przy dodawaniu gazu. Szarpaniu towarzyszy jednoczesny, krótkotrwały spadek obrotów o jakieś 300-500 obr/min oraz zapalenie się na chwilę kontrolki ostrzegawczej (czerwony wykrzyknik w kółku). Praktycznie nie da się jeździć, gdy czujnik jest wpięty. Po odłączeniu szarpanie ustaje.

Czy ktoś miał taki problem z czujnikiem impulsu, lub ma jakieś podejrzenia w czym problem może być?