Odkopie temat.
Coś mi zaczyna braknąć paliwa przedwcześnie.
Problem w tym, że doświadczyłem już awarię pompki w baku i wiem, że jak siada to auto zgaśnie gdy w baku jest ok 20-30 litrów.
Tym razem odmawia posłuszeństwa gdy w baku znajduje się ok 5-10 litrów, z tankowania pod korek wynika, że wskazanie jest prawidłowe więc to nie jest wina pływaka. Wszystkie pompy paliwa działają prawidłowo. Gdzie mam szukać przyczyny, co go boli? A może to początek końca pompki w baku?