Zamieszczone przez
qba
Mario, dobrze wiesz, że jak auto ma 26 lat to nie ma sytuacji, że nic nie jest do zrobienia :) Nawet jak wszystko działa dobrze to pewne rzeczy zrobić wypada.
Lista marzeń na ten sezon:
- przewody chłodzenia (częśc mam)
- przewody zapłonowe
- reflektory mijania (kupiłem już nowe Hella), długie były zmieniane w ASO i wyglądają dobrze, więc nie ruszam
- płyny - silnik, ASB, hamulce, dyfer, chłodziwo (już mam)
- wszystkie filtry (już mam)
myślę ciągle nad przewodami hamulcowymi (gumowymi). Na oko są OK, chociaż w temacie jestem dość mocno uczulony bo pękł mi kiedyś taki przewód w Toyocie Camry i mało brakowało a skończyło by się niewesoło. Z drugiej strony nie wiem jak z ich odkręceniem, bo jeżeli w jego trakcie uszkodziłby się przewód metalowy (czy to jest możliwe?) to je też trzeba by było wymienić, a z trzeciej strony chciałbym chyba tego uniknąć bo one wyglądają jak nowe.