Ariel, trzymam kciuki!!!!

Panowie. Myślicie, iż jest tak tylko w PL. Niestety to są realia naszej zglobalizowanej "demokracji". Jako zatrudniony patrze na co dzień jak szuka się oszczędności w zatrudnieniu a topi się miliony euro w złych decyzjach i to dosłownie poprzez błędne decyzje bez konsekwencji, a co tam, zredukuje się zatrudnienie i liczby się będą zgadzały. Myślicie, iż np. w De nie ma załatwiania przetargów, kolesiostwa? Urzędnik tak samo tutaj decyduje wedle uznania a za jego błędy płaci zwykły obywatel. Niestety znam to z doświadczenia. Łudzicie się iż inne partie coś zmienia? To życzę szczęścia. Polityką steruje gospodarka i świat finansowy a nie polityk. Popatrzcie na Grecję. Latami przejadali kasę a teraz my za ich zadłużenie płacimy.