Co wy chlopaki piszecie , ja bym poczekal do wyjasnienia sprawy a nie osadzal ludzi po jakichs wstepnych wypowiedziach . Nie wiadomo czym kierowal sie kierownik . Mozliwy jest scenariusz ze wiezien w jakis sposob zastraszal naczelnika lub jego rodzine . Dlatego zdesperowany naczelnik pocia wieznia .