Ja w swoim zrobiłem porządek z czujnikiem temperatury, przepływką i bakiem (zaczęło kapać tak, że się bałem fajki koło auta zapalić ;p) i powiem Ci, że normalnie... nie to auto... jakieś takie ekonomiczne jak lupo z sinikiem diesla :D Z butem w podłodze choćbym nie wiem co wyprawiał... nie chce spalić więcej niż 15-16 a przy normalnej jeździe 3-4 litry mniej ;)