
Zamieszczone przez
tgracing
Nie rozumie o co CI kaman? A szczególnie z tym dopiskiem 'Polska'. Osobiście opisałem zasadę pomiarów videorejestratorem, gdzie zapis dokonywany jest na twardy dysk kompa, praktycznie jak zwykłe filmowanie kamerą video (w przeszłości zapis dokonywany był na zwykłe kasety VHS) np. odcinek 100m, radiowóz przejeżdża w czasie 2,6s i na tej podstawie wylicza się średnią prędkość (radiowóz musi poruszać się ze stałą prędkością) pojazdu który jedzie z przodu lub z tyłu (nagranie tylną kamerą dokonane dokładnie jak tą z przodu). Oczywiście dochodzi tu legalizowany prędkościomierz z plombą na skrzyni (na impulsatorze) w zakładzie legalizującym tachografy, który to sprawdza w trakcie pomiarów legalizacyjnych dokładność prędkościomierza na podstawie przejechanego odcinka drogi w wyznaczonym czasie (coś jak pomiar w przypadku bicia rekordów prędkości, gdzie mierzy się nie prędkość, tylko czas przejazdu, ale aż na odcinku 1km). Natomiast w przypadku videoradaru, wymagana jest również legalizacja prędkościomierza, jednak tam pomiaru dokonuje zamontowany radar. Wtedy pomiar można dokonywać jadąc lub stojąc, pojazd za którym jedziemy lub pojazd nadjeżdżający z przeciwka.
I na koniec mojej krótkiej :p wypowiedzi, na tej podstawie stwierdziłem (jak w temacie posta), że dla mnie jest możliwe, że gość jechał 291km/h, ale w przypadku gdy został zmierzony videoradarem. I tyle. Pozdrawiam