mysle ze zaraz ja zlapie jakis mlody, przebuja sie rok, zlotowki nie dolozy bo szkoda kasy i do żyda, i nie straci bo na zero wyjdzie, a nastepny sie zlapie bo tanio. a reszta niech pisze posty na forum ze ma do sprzedania za 38 tys zl swoje e38 lub jeszcze lepiej e32 - no ale przeciez to od "fana marki", "uzytkownika forum" ... i tego typu teksty ludzi ktorym sie wydaje ze ich auto jest jak nowe bo ma przeciez nowe ringi, nowe swiece i zmieniony olej...
sam pamietam jak sprzedawalem auto wystawilem cene i nikt nie zadzownil. wiec zrobilem nowe piekne zdjecia, obnizylem cene o pare tysiecy i auto poszlo w kilka dni, a telefon o malo sie nie zapalil. nikogo nie interesowalo ze auto mialo juz 7 turkow za wlascicieli, ze bity, malowany dwa razy- wazne ze bylo TANIO.
mam nadzieje ze fanatycy forumowi nie poczuli sie urazeni, po prostu chcialem przedstawic troche inny punkt widzenia na zakupy motoryzacyjne.





Odpowiedz z cytatem