Witam, mam pytanie co do stanu chlodniczego.
Ostatnio sprawdzilem stan plynu i wydawalo mi sie ze nie ma go za duzo(ten plywak po wcisnieciu ledwo dotykal lustra wody) wiec dolalem(ale nie pod korek) jakies 0,4 litra i zamknalem maske. Po 2 dniach sprawdzam ponownie i poziom okazuje sie taki sam jak przed dolaniem(czyli plynu nadal mniej)
Komunikat nie pali sie, pod autem sucho,nie kopci, temp w normie nawet w czasie ostrej jazdy po pagorkowatych bieszczadzkich drogach.
Pytanie czy tak ma byc?
Ktoras glowica czy moze tak ma byc ze nadmiar sobie po prostu wyrzuca?