Ciekawe zachowanie przepustnicy ASC

[brunoz]

Zaobserwowałem bardzo ciekawe zachowanie przepustnicy (tego dławika, który jest normalnie WOT). Otóż podczas pracy silnika, niezależnie od warunków (postój, jazda), na ułamek sekundy załącza się ten siłownik, co ciągnie linkę, która ma za zadanie zdławić dopływ powietrza.

Wygląda to tak: auto stoi sobie na P i silnik pracuje sobie na obrotach jałowych. Ale od czasu do czasu (raczej regularnie), powiedzmy co jakieś 10-15 sekund załącza się ten mechanizm. Obroty nie spadają bo trwa to za krótko, ale słychać to jakby wypadł delikatnie jeden zapłon.

To samo dzieje się podczas jazdy. Zauważalne jedynie na tempomacie albo jeździe na stałych obrotach. Jedzie, jedzie, bu, jedzie, jedzie... Nie jest to jakieś szczególnie upierdliwe i nie czuć spadku mocy czy niestabilności prędkości. Ale jak jest cicho w aucie i słychać tylko silnik, to można usłyszeć ten moment.
Na początku myślałem, że to czknięcie dzieje się w momencie załączania się kompresora klimy i uznałem, że tak jest prawidłowo. Natomiast odkryłem to dopiero jak któegoś razu zaglądałem pod maskę i spojrzałem akurat jak drgnęła linka (jak naprężyło się cięgno w środku) a potem obserwowałem, że faktycznie ciągnie to tą przepustnicę i wywołuje to opisane przeze mnie objawy.


A poza tym ASC+T działa bez zarzutu. Jak jest poślizg na piasku to ładnie mi dusi obroty.
Nie ma żadnych błędów w inpie.

Czy to jest wada?
Czy tak ma być?
W jakim celu to coś się dzieje?

[darkman]

Zaobserwowałem bardzo ciekawe zachowanie przepustnicy
W jakim celu to coś się dzieje?

Brunoz... ja nie wiem czy Ty spać po nocach nie możesz, czy jakieś ADHD masz, czy cierpisz na nadmiar wolnego czasu... czy może obcy Ci implant jakiś wszczepili... ale błagam - nie badaj przypadkiem struktury siatki katalizatora ani stopów z jakich została wykonana belka zderzaka czy rezystancji poszczególnych przewodów zasilających... coś tam ;>

Jak wszystko działa to nie psuj i zostaw w spokoju ;>

A jak Ci się nudzi to mam trawnik do skoszenia :D

[brunoz]

darkman - taki już jestem. Chcę wiedzieć wszystko, jak najwięcej..

Zaintrygowało mnie zachowanie ASC i stąd to pytanie.
Gdyby coś w silniku stukało a ja nie zaintersowałbym się to potem by było, że przegapiłem np. ocierający się łańcuch rozrządu...

Ale analiza struktury plastra miodu z platyną grubości kilku molekuł brzmi zachęcająco :-)

[BOSS]

Nie jest tak jak powinno byc.
Test przepustnicy powininen byc zrobiony tylko raz po wlaczeniu zaplonu - kolejne szarpniecia liniki tylko w momencie jak to napisales wczesniej w czasie jazdy po piasku

[brunoz]

Boss, a masz pomysł skąd takie zachowanie przepustnicy? Tak sie zastanawiałem czy to nie jest przypadkiem jakiś test działania ASC ale bez sensu by było żeby robił sie co chwile.

Co mógłbym sprawdzić? Inpa żadnych błędów nie pokazuje..