dzisiaj wymianiałem płyn i..... panowie wymiana płynu w m 60 to jakiś koszmar jak już znalazłem te śruby w bloku silnika i zobaczyłem jak są umieszczone to maskra..... ledwo było je widać a gdzie tu mowa o odkręcaniu? postanowiłem to ogarnąć inaczej. z chłodnicy zlałem 5,5l płynu a z tyłu z lewej strony(od kierowcy) odpczepiłem wąż od bloku silnika to zleciał jeszcze litr po czym włożyłem wąż od kompresora w zbiorniczek wyrównawczy i pod wpływem wtłaczanego powietrza wyleciało jeszcze ok 2 litrów. Finalnie zlałem coś miedzy 8 A 9 litrów i zalałem nowym myśle że starczy.