Witam
Od jakiegoś czasu moja Beate trapi pewna irytująca przypadłość- mianowicie po zamknięciu samochodu po ok 10s zaczyna wyć alarm...
Muszę wtedy ja otworzyć i zamknąć jeszcze raz i jest spokój... Nie zawsze tak sie dzieje ale od ost czasu coraz częściej...
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale jak ostatnio otworzyłem samą klape bagażnika (auto było cały czas zamknięte) i jak zamknąlem to alarm i tak się włączył. Czy w klapie może coś być, że alarm będzie wariował?
Byłem podłączyć samochód pod kompa jednak był jakiś wybrakowany bo do kilku rzeczy nie miał dostępu z kompa m.in. do alarmu i nie mógł go sprawdzić...