Też miałabym nerw ładując tyle w auto co prawie jego wartość, ale jeśli korona to ok 0,5 zł i zarabiasz niemało to chyba tylko w przeliczaniu jest problem. Wszędzie chyba posiadając auto tej klasy no i składające się okoliczności użytkowania poprzednich właścicieli musimy się liczyć że jeśli coś wyskoczy to naprawa może kosztować tyle co inne auto niższej klasy. To jest niewątpliwy minus posiadania owych aut, ale co tam w porównaniu z komfortem i prestiżem posiadania i użytkowania .kupuj używkę i przeszczep funduj !!!