Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Do czego służą te dwa czujniki?

  1. #11
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    JointoVicz, cieszyłem się całą noc (przez sen), że dzisiaj będę miał zimny jak kamień silnik (w nocy przecież temperatury nie rozpieszczają a od 23 do 8 rano jest całe 9 godzin) i będę mógł sprawdzić dokładnie wskazania czujnika temperatury (podejrzewam, że zawyża lub ma skaszanioną charakterystykę). Przychodzę do auta, a ten nadal letni (!). Skubaniec nie wychłodził się do cna przez noc. Dobrze, że mam osłonę pod silnik, bo by mi koty spały wewnątrz w zimie.

    No, ale do rzeczy.


    Test

    Podpinam ja inpę na samym zapłonie (silnik nie pracuje).

    Tempetarura rzędu 74*F czyli 23*C. Trudno mi teraz ocenić realną temperaturę, gdyż na dworze jest 15 stopni, ale silnik w dotyku jest letni. Niestety moje zdolności organoleptyczne tutaj zaszwankowały bo wychwyciły różnicę między temperaturą otoczenia a temperaturą silnika, a nie między temperaturą dłoni a temperaturą silnika. Oto co potrafi lekki zefirek zamieszać w odczuwaniu ciepła.

    ... Pomiar temperatury z filtra powietza około 64*F czyli 17*C. Odpinając ten czujnik (mam osobny z racji że to M62 bez 'TU') temperatura w inpie spada do drastycznych -42*F. A więc ten czujnik mierzy dobrze.
    Odpinam zatem czujnik podwójny przy przepustnicy. W inpie spada temperatura do podobnych -40*F ale już nie wskakuje ponownie jak wczoraj podczas pracy silnika. Hmm.. Ciekawe zjawisko.

    Odpalam silnik z odpiętym czujnikiem. Pokręcił nieco dłużej, ale ładnie się odpalił i pracuje. Inpa wskazuje wartość temperatury silnika identyczną jak powietza, czyli 64,4*F po czym ta temperatura zaczyna wzrastać, 68, 69 itp. Delikatna przegazówka do 1500 obrotów o poranku zazwyczaj mówiła wiele (prychanie, kaszlenie a nawet delikatne drobne strzały - w dźwięku podobne jak spadające jabłko z drzewa). Przy odpiętym czujniku delikatnie się przez ułamek sekundy zastanawiał, choć przyspieszał. Po kilku takich próbach wkręca się żwawo. Natomiast podłączyłem zaraz ten czujnik i obroty jałowe nieco spadły i przegazowanie jak wyżej powodowało wyraźne pogorszenie się reakcji auta plus wyraźne problemy i 'spadające jabłka'.
    - To jest trop - pomyślał.
    Zatem odpiąłem czujnik ponownie i zamknąłem maskę. Zobaczę czy entuzjazm obrotów jałowych udzieli się także jeździe do pracy. No to pojechałem.
    Wyjeżdżam z parkingu... Boszszsz, nie poznaję auta! Obroty i przyspieszenie ładne jak po maśle. Jadę dalej. Przyspieszam do 50km/h. Elegancko. Stoję na światłach-nadal elegancko. Wylatuję na obwodnicę i daję w palnik. Ładnie przyspiesza do jakichś 4000 obr/min gdzie nagle złapał jakieś lekkie osłabienie ciągu. Winny jest przepływomierz i moja jeszcze nie dokończona adaptacja i pewnie też niedopasowana idealnie temperatura silnika w DME. Po odpuszczeniu gazu i ponownych próbach gazowania daje radę, ale odnoszę, że idzie nieco za bogato, bo delikatnie się przykrztusił i po ponownym przyduszeniu gazu w okolicach 4k obr. i odpuszczeniu go (cut-off) słychać pulsacyjne popierdywanie spod auta (w puszkach strumiennic). Znaczy się miał sporo za bogato i teraz dopalają się niespalone śmieci. Może to wynikać z kilku rzeczy: adaptacja przeprowadzona była dla innych temperatur, niedokładna/przybliżona informacja o temperaturze silnika, nie do końca sprawny przepływomierz, który niedomaga przy wyższych obrotach.

    Zgasiłem motor pod firmą i zostawiłem ten czujnik odłączony. Wszak za 8 godzin będę znów odpalał. Problem przy odpalaniu na zagrzanym silniku i odpiętym czujniki jest następujący: auto kręci dość długo, nawet 5-8 sekund, po czym słychać, że zaczyna załapywać choć nadal jeszcze nie jest odpalony ale słychać przyspieszenie pracy rozrusznika (jakby dopiero napełniały się przewody paliwem) aż nagle silnik zaczyna pracować. Być może gdybym jeździł z odpiętym czujnikiem więcej razy, to procedura startowa dostosowałaby się do tych warunków i następne odpalenia byłyby już lepsze. Natomiast na zimnym lub letnim silniku uruchamianie go jest zdecydowanie szybsze i trwa jakieś 2-4 sekundy i nie słychać wzrostu obrotów podczas kręcenia rozrusznika.

    Z tej historii można wyciągnąć kilka ciekawych informacji:
    1. temperatura startowa silnika gdy czujnik temperatury jest uszkodzony przepisywana jest w momencie rozruchu z czujnika temperatury powietrza w przepływomierzu/filtrze powietrza
    2. temperatura pracy silnika przy uszkodzonym czujniku szacowana jest na podstawie czasu pracy silnika i temperatury powietrza i zasadniczo jest dość dobrze odwzorowana
    3. uruchamianie ciepłego silnika bez czujnika powoduje kłopot z oszacowaniem temperatury silnika: brana jest wartość temperatury powietrza i dawka paliwa jest zbyt mała, ale DME na bieżąco ten problem rozwiązuje, zwiększając ilość paliwa
    4. prawdopodobnie czujnik podwójny zawyża mi temperaturę przy niższych temperaturach, a wskazuje prawidłową przy temperaturze pracy silnika (105*C na teście KTMP na zegarach)
    5. czujnik podwójny ma dwa czujniki (ale odkrycie), z których jeden podaje informację do DME a drugi podaje informację do IKE. I samo prawidłowe wskazanie IKE nie musi oznaczać, że takie samo wskazanie podawane jest do DME
    6. nadal nie znana jest funkcja czujnika wkręconego w chłodnicę (lub na dolnym wężu chłodnicy), ale faktycznie nie uczestniczy on w pomiarach temperatury silnika

    Podsumowanie
    Podwójny czujnik temperatury wydaje się być moim problemem. Myli trochę fakt, że jednak wskazuje odczyty w inpie oraz podaje nastawy dla wskaźnika temperatury na zegarach.
    Masa ludzi na zagranicznych forach pisała o tym problemie w V8 (dla wersji non-TU i TU) a także dla M30. Wymieniali przepływomierze, czujniki spalania stukowego (BTW: błąd tego czujnika może wynikać z faktu, że są strzały na zimno), CPS, CCV, OSV, ICV, uszczelki w dolocie, czyścili przepustnice i wymieniali inne komponenty. Natomiast nikt nie zainteresował się czujnikiem temperatury.


    Proponowane rozwiązanie problemu
    Można kupić ten podwójny czujnik i wymienić.

    Numery
    BMW: 1362 1 703 993 (około 63 zł)
    DURON: 7472084
    FACET: 7.3274 (około 41 zł)
    FAE: 33295
    FRIESEN: XEMS97
    HAVAM: 1.830.274
    HOFFER: 7472084
    MEAT & DORIA: 82084
    MEYLE: 314 810 0001
    QUINTON HAZELL: XEMS97
    STANDARD: 55117
    STANDARD: ECS053
    TRW: SNB926
    Nein! Mein Schnitzel!

  2. #12
    Doświadczony Użytkownik Awatar JointoVicz
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1,019
    BMW
    e32 EX 730 88' m30b30 r6 & e38 730i 95' m60b30 v8
    Skąd
    Torun
    Cytat Zamieszczone przez koNik_N Zobacz posta
    a nie jest tak jak w E32 że wentylator klimatyzacji wspomaga visko po przekroczeniu jakiejś-tam temp?
    no tez mi sie tak wydaje:) chociaz u mnie nigdy nie musial sie zalaczyc bo visco daje rade.. ale tez tak slyszalem!:)

  3. #13
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Prawdopodobnie czujnik wkręcony w chłodnicę służy do załączania wiatraka elektrycznego.

    Opis z jednego sklepu on-line:
    eEuroparts - Radiator Fan Switch - # 13621433077
    Nein! Mein Schnitzel!

  4. #14
    Doświadczony Użytkownik Awatar technics
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    1,547
    BMW
    octavia 1.9tdi ex e65 745 2002 rok ex e38 735
    Skąd
    Szwecja
    Brunoz a inpa nie wywala tobie bledu nie sprawnego czujnika ?

  5. #15
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    No właśnie nie, bo jak już wspomniałem w moich wypocinach powyżej czujnik wskazuje wartości prawdopodobne (plausible). Koledzy na zagranicznych też pisali, że nie ma żadnych błędów a mają 'poranne nudności' aut.
    Ktoś na jednym threadzie (a przeglądałem ich dziesiątki) tylko wspomniał, że wymienił czujnik temperatury mimo braku błędów i po tym jak ręką odjął.

    W polskich sklepach
    SilesiaParts = 59 zł (BMW)
    e-autoparts = 75 zł (BMW)
    oryginalneczesci24 = 62,68 zł (BMW)
    intercars = 60,47 zł (zamiennik, HP)

    Oczywiście jak odepnę czujnik to pojawia się błąd coolant sensor. Ale jak jest skasowany błąd a czujnik podpięty to nigdy ten błąd nie występował.
    Nein! Mein Schnitzel!

  6. #16
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    527
    BMW
    wiele
    Skąd
    Śląsk
    u mnie wiatrak klimy nigdy nie nie włączał, nawet podczas zabawy na placu etc. w e36 tez nie zaobserwowalem takiego zjawiska

  7. #17
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Znalazłem opis co prawda do silników Volvo, ale przecież wszystkie one pracują na takich samych zasadach (wtrysk, iskra, DME, O2...).

    Cold Idle Problems -Bad ECT or O2 Sensor and Wiring Harness Notes The block temperature sensor (ECT engine coolant temperature sensor under the intake manifold) plays a big part in cold running decisions and could pre-maturely allow the O2 sensor signal being used before the engine is warm. Because of this a cold idle problem rarely involves a faulty O2 sensor, but may involve the temp sensor and more specifically the wiring at the temp sensor.
    oraz ciekawy opis działania czujnika temperatury (link)


    Wydaje mi się, że idę dobrym tropem.

    Może być tak, że czujnik podaje temperaturę wyższą niż powinien (vide: nocny test) i każe tym samym komputerowi DME czytać informację z zimnych sond lambda plus podaje nieco mniejszą dawkę jakby silnik był już nieco nagrzany). Co o tym sądzicie?
    Ostatnio edytowane przez brunoz ; 22-09-2011 o 14:26
    Nein! Mein Schnitzel!

  8. #18
    7er Freak Awatar Greg38
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    4,298
    BMW
    F02 750LxD E65 745i Prins VSI E38 740i Prins VSI
    Skąd
    DE/PL
    Blog
    18
    Troche pozno:

    Podwojny czujnik na chlodnicy wysteruje wiatrakiem elektrycznym przy temp. 91°C bieg 1 i 104°C bieg 3
    Podwojny czujnik na wezu to czujnik temp 1- dla sterownika silnika DME (zolto-zielony oraz brazowo-pomaranczowy) a 2- dla licznika IKE (brazowo-fioletowy oraz brazowo-zolty)
    Pozdr.

    Greg38

    UWAGA! Pomagam poprzez forum a nie PW lub GG! Masz pytanie - załóż temat i prześlij link a postaram się odpowiedzieć!




    http://7er.pl
    http://bmw.n-sacz.pl
    http://bmw-diag.pl
    http://obd-can.pl
    http://auto-diag.de

  9. #19
    Vip Vip Awatar seban123
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    2,291
    BMW
    E65 745d i E32 M30
    Skąd
    Puławy, Lubelskie
    Blog
    1
    Kolego Brunoz.
    Zaczynasz naprawianie samochodu od dup.. strony.
    Wiesz jak się sprawdza czujnik temp?
    Wyjmij czujnik. Wsadź czujnik do wody z lodówki i podgrzewaj powoli na palniku gazowym lub jak chcesz. Podłącz oscyloskop do czujnika i zasilanie aby zrobić dzielnik napięcia. Mierz napięcie jak się zmienia.
    Czujniki temp przeważnie jak się psują to przy jakiejś temp np 52 stopnie łapią przerwę lub zwarcie. Minie ta temp o 2 stopnie i wszystko wraca do normy. Albo są całkiem padnięte i mierzą wartości z kosmosu. Ale z twojego opisu można wywnioskować że Twój czujnik jest ok. Nawet jak by był uszkodzony to objaw by występował dość krótko.
    Ten czujnik mocno jest brany pod uwagę przy odpalaniu z czym twój silnik nie ma problemu. Po odpaleniu zaczyna brać pod uwagę kilka ważnych sygnałów.

    Po pierwsze przepływomierz!!!!! Zacznij od zrobienia z tym porządku. Wiesz że masz uszkodzony ale nie zdajesz sobie sprawy jak jest ważny dla kompa poprawny sygnał z niego. Jak jest zimny silnik to komp celowo otwiera regulator biegu jałowego aby dostał więcej powietrza w celu lepszego odparowania paliwa. Mapa ma podane że na wolnych obrotach masa wynosi 14 kg/h na zagrzanym silniku. Jak nie ma sygnału z przepływki to komp nie wie ile powietrza dostało się do silnika. Na zimnym silniku masa wynosi 20kg/h. Paliwa dostanie tyle co przy 14. To nie dziw się że jedzie jak jedzie. Jak odpiąłeś czujnik temp silnika to dme zwiększa czas wtrysku i przy większej masie powietrza jakoś to jechało.

    Dziwnie podchodzisz do tematu. Wiesz że jest coś nie tak i szukasz kwadratowych jajek. Od zawsze uczono mnie aby nie iść z błędem. Jak jest coś uszkodzone i ważne to najpierw się to wymienienia a dopiero po wymianie się szuka dalej jak objawy nie ustąpią.
    Mam nadzieję że nikogo tym nie obraziłem tylko na kierunkowałem.

  10. #20
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Kolego seban123, nie chciało mi się czytać Twoich wywodów do końca, ale odpiszę Tobie ostatni raz, bo dyskusja z Tobą najwyraźniej nie ma sensu. Jesteś tylko hamulcowym dla wszystkich pomysłów i strasznie marudzisz za każdym razem.

    Jak byś czytał ze zrozumieniem, to dowiedziałbyś się, że sprawdzałem czujnik pod kątem odczytu danych i teoretycznie są one prawidłowe. Jak byś wysilił swoje szare komórki i poszperał po sieci, jak ja to zrobiłem, to dowiedziałbyś się, że sporo osób ma 'poranne nudności' silnika V8 i powymieniali już przeróżne komponenty typu przepływomierz, CPS, OSV, ICV itp. i nadal nic to nie dało. I wreszcie, gdybyś czytał uważnie, doczytałbyś też, że jak odpiąłem czujnik i DME sobie sam obliczył przewidywaną temperaturę silnika to w końcu można z sensem pojechać zimnym autem.

    Gdybyś nawet czytał inne moje tematy od początku do końca, a nie tylko co krótsze posty, wiedziałbyś, że wymieniałem przepływomierz na taki, który działa (z M60B30). Pisałem, że nie mam porównania z nowym, ale auto i tak po tym zabiegu odżyło i pracuje do teraz całkiem dobrze. Pewnie będziesz teraz lamentować o jakichś charakterystykach przepływomierza, że przecież tak nie wolno, bo każda śrubeczka jest dopasowana pod konkretną wersję silnikową, że jak to można profanować markę i nie kupić nowego i dedykowanego do tej wersji silnikowej i tym podobne bzdety.


    Takie metody sprawdzania czujnika temperatury g. dają. Wiesz jakie powinny być parametry czujnika przy 67,5 stopni celsjusza? Nie? To co mierzysz w garnku z wodą?? Co się mądrzysz, skoro nie potrafisz doczytać, że czujnik może mieć zmienioną charakterystykę temperaturową i np. zawyża temperaturę. Co zmierzysz w tym garnku? Jak to sprawdzisz? Sprawdzisz tylko, czy czujnik w ogóle działa. I nic więcej. I nie zaprzeczaj, że taki efekt jak zmiana parametrów czujnika nie może wystąpić, skoro sporo ludzi wspomina o zmianie charakterystyki temperaturowej MAFu czy choćby szybkości reakcji i zakresu generowanych napięć sond lambda z biegiem lat.

    Podaj sensowne metody pomiaru laboratoryjnego, to pogadamy. A póki co, będę ignorował Twoje wypowiedzi.
    Jestem cierpliwy, ale Tobie udało się wyprowadzić mnie z równowagi.
    Nein! Mein Schnitzel!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •