Znalazłem na sieci bardzo ciekawą fotostory jak klient podjechał do serwisu (bezpośrednio do ZF a nie do jakiegoś mastaha czy magika) celem naprawy i konserwacji swojej 5HP30.
http://forums.bimmerforums.com/forum....php?t=1163744
Powiem Wam, że cena jak za taką usługę nie jest taka zła.
Aż mnie korci, żeby na zimę też zrobić taki wybryk :-D