czyli najpierw spisuję umowę z właścicielem, albo handlarzem, później biorę rzeczoznawce, on wycenia szkody i z papierami wszystkimi do urzędu celnego, skarbowego, wydziału komunikacji i na końcu ubezpieczenie??
czyli najpierw spisuję umowę z właścicielem, albo handlarzem, później biorę rzeczoznawce, on wycenia szkody i z papierami wszystkimi do urzędu celnego, skarbowego, wydziału komunikacji i na końcu ubezpieczenie??