-
Zaawansowany Użytkownik
kolega moze miec racje - opary po odpaleniu silnika odprowadzane sa do kolektora ssacego, aby tam byly spalone. sam mam 535i ale nie zwrocilem na to uwagi. u mnie po odpaleniu ok 20 sec faluje na obrotach, ma moc(tzn w granicach rozsadku - powiedzmy do 2-2,5k) powyzej nie wyciagam na zimno. wydaje mi sie ze to w m30b35 normalne - na zimno musi troche falowac, zanim te wszystkie odczyty sie ustabilizuja - tymbardziej ze przez pierwsze pare sekund silnik nie korzysta z sondy - pomimo ze ma podgrzewana i tak od razu nei zlapie temperatury pracy.
co do pracy na zimno - mialem to samo w jednej e38 4.0 - wymienilem swiece i cewki i od razu bylo lepiej. na zimno dopoki nie przelaczyla sie na gaz(co dziwne) chodzila strasznie na PB, potrafila zgasnac, slychac bylo ze wypadaja jej zaplony, po przelaczeniu chodzila rowno jak stol, a na pb nadal kulala, dopoki nie zlapala ok 60 stopni.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum