Cytat Zamieszczone przez brunoz Zobacz posta
Samostartem (lub PLAKiem do kokpitów) sprawdzisz przy odpalonym zimnym silniku i zdjętej pokrywie. Psikasz wszędzie na łączeniach, gdzie są uszczelki itp. Czyli przy przepustnicy, przy odmie, w dole kolektora gdzie łączy się z blokiem, wszelkie rurki i wężyki podciśnieniowe, harmonijkę za przepływomierzem itp.

Jak w tym czasie podniosą się nieznacznie obroty (o około 50-100) lub zmieni się sposób pracy silnika (będzie np. pracował równo albo jeszcze bardziej się krztusił), to w okolicy tego psiknięcia jest nieszczelność i wlatuje lewe powietrze. Jak nigdzie nie znalazłeś nieszczelności to oznacza, że najprawdopodobniej tu jest wszystko OK. Skup się wtedy na sprawdzeniu w inpie pracy sond lambda oraz na parametrze smoothness.

Daj znać, co namierzyłeś i porób zrzuty ekranów z inpy. Będziemy dalej radzić :-)


Przepływomierz bym wykluczył jako przyczynę gaśnięcia silnika. Ostatecznie możesz go odłączyć i komputer zapożyczy sobie parametry zastępcze i jakoś będzie pracował. Ale na pewno będzie to równa praca i choć mniejsza moc, to jednak nie może gasnąć.
Autko nie gasnie:P kumam o co chodzi z przeplywka i trybem awaryjnym:P cos tam kumam:P ale z tym plakiem to pierwsze slysze:P sposob faktycznie prosty i skuteczny:P sprawdze dzisiaj szczelnosc:P jutro moze pod kompa:) porobe screeny i dam znac:) browara CI siedze:P



Cytat Zamieszczone przez seban123 Zobacz posta
Sprawdź czy nie ma basenu w otworach na świece. Lubią pływać w oleju.
hehe:P jak mi mechanik uszczelnial silnik(uszczelki pokryw zaworow m.in.:P) to sie zaczal problem:P takze oleju tam nie ma:P ale te cewki.. hmmm