Panowie od jakiegoś czasu zauważyłem rechotanie na luzie, np jak dojeżdżam do świateł i silnik spada z obrotów... rechotanie ustępuję jak wcisnę pedał sprzęgła, dzieje się tak raz za czas nie zawsze..., na luzie też potrafi przestać rechotać samo, albo po przegazowaniu, dodam że na pedale sprzęgła przy wciskaniu czuć jakby coś "haczyło" też nie zawsze... szczególnie na zimnym! dodam jeszcze że jakieś 2-3 miesiące temu mechanik wymieniał mi sprzęgło (komplet-bez dwumasy). jakies podpowiedzi?