-
Doświadczony Użytkownik
Też widziałem ten patent z dziurką, ale odniosłem wrażenie, że chodzi o zmianę przepływu powietrza przez czujnik i dopasowanie pozornie niepasującego (lub dającego zupełnie inne odczyty z racji innego opływu powietrza) przepływomierza do innej instalacji.
Bo teoretycznie nie licząc przypadków, gdzie w przepływomierzu uszkodzi się elektronika (przepięcie, zwarcie, mikropęknięcie...), to jedynym elementem, który może ulec zniszczeniu jest właśnie blaszka, która się nagrzewa. Podobnie jak w przypadku żarówki, która się przepala.
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum