witam,
mam 740 w manualu i ostatnio pojawil sie dziwny problem ze sprzeglem, mianowicie na jeszcze nie rozgrzanym silniku przyspieszajac na 4 biegu poczulem poslizg sprzegla, dosc mocny poslizg, a wczesniej wszystko bylo w porzadku. nastepnego dnia jezdzac po miescie dalej odczuwalnie slizgalo sie sprzeglo, wieczorem jechalem do domu (130km) i po powiedzmy 50km poslizg sprzegla minal. mialem spokoj na cale swieta(zrobilem z 350km), sprzeglo dzialalo jak trzeba, ale problem pojawil sie znowu, gdy na zimnym silniku mocniej wcisnalem gaz... tyle ze teraz problem trwa caly czas, zrobilem jakies 340km odkad sie znowu zaczelo slizgac i nie przestalo. w czym tkwi problem? ponoc sprzeglo ma 30 000km, pozatym jesli zuzyly by sie tarcze to sprzeglo slizgalo by sie caly czas, a u mnie w koncu przestalo sie slizgac na jakis czas. moze kwestia hydrauliki? od czego zaczac?
pozdrawiam