Odrestaurowanie BMW E32 735iA 1988.

[tuczi77]

Z drugiej strony jak duża część z was miała takie lampy to nie ma sensu przesadzać z krytyką kolegi.

Nie była to duża grupa osób. Myślę, że można ich policzyć na palcach jednej ręki. Staramy się uświadomić koledze, że szkoda wyrzucać pieniędzy w błoto. Jak szybko policzysz lampy przednie + kierunki + tył = około 1tysiąc PLN. I nie tylko moim zdaniem te pieniądze można ulokować lepiej w aucie.

[Guner]

Nie była to duża grupa osób. Myślę, że można ich policzyć na palcach jednej ręki. Staramy się uświadomić koledze, że szkoda wyrzucać pieniędzy w błoto. Jak szybko policzysz lampy przednie + kierunki + tył = około 1tysiąc PLN. I nie tylko moim zdaniem te pieniądze można ulokować lepiej w aucie.

Racja, trzeba tez dodac , ze tamte lampy z allegro z tego co zauwazylem nie swieca tez dobrze , tak jak porzadne lampy, w ogole dziwie sie , ze tak malo osob wykorzystuje prosta operacje wymiany kloszy na oryginalne, samych kloszy. Przeciez w E32 wydaje mi sie , ze jest taka mozliwosc, w E39 i E38 przed liftem na pewno. Jest to najprostszy sposob na powrot do dobrego wygladu , nie trzeba polerowac zoltych starych kloszy, prosta szybka wymiana, a z tego co pamietam za 2 klosze zaplacilem cos kolo 300 pln kilka lat temu do E39, ja rozumiem , ze mozna za te pieniadze jakies chinskie swiecidelka kupic ale jest to bezsens. Najprostszym i najlepszym wyjsciem jest wymiana zuzytego elementu na nowy, oryginalny jesli czesc jest rozbieralna. Pozniej juz nie ma tej mozliwosci jak lampy sa calosciowe i nie ma samych kloszy dostepnych, bo jak zwykle nastepuja zmiany na niekorzysc klienta, uzytkownika i niewielka stluczka na parkingu moze skonczyc sie wymiana lampy nawet za kilka tysiecy zlotych, a wszystko to tlumaczone nową technologią itd.