-
Doświadczony Użytkownik
darkman - właśnie czytałem w innym Twoim poście, że znalazłeś tą przepustnicę.
Moja jest na drutach i nie widziałem, żeby mi się przycinała.
Moje obroty poprawiły się znacząco po wymianie różnych uszczelek i oringów.
Ale jednak jest jeszcze taka przypadłość, że na zimnym silniku 1x na 10 odpaleń umiera. Zupełnie jakby gdzieś złapał nieszczelność. Nawet podczas jazdy na nie dokońca nagrzanym silniku, nawet podczas przyspieszania raz mu się zdechło na sekundkę, po czym się samoczynnie odpalił podczas toczenia się i pojechał dalej.
Dzisiaj na skrzyżowaniu stoję sobie pierwszy na czerwonym. Stoję, stoję... Obroty ładne i równe. Silnik nagrzany porządnie. I nagle w momencie ruszania zakaszlał sobie. Nie mogłem go wyratować gazem przez kilka sekund. Zgasiłem szybko i odpaliłem ponownie. Pokrztusił się przy przegazowaniu i mu przeszło i pojechałem.
... dlatego tak śledzę wszystkie możliwe rurki, gumki itp.
Kupiłem już tą alururkę za 80 zł i kolejne oringi. Tym razem od OSV, choć nie wiem czy zdołam je wymienić bez prucia połowy silnika..
-
Doświadczony Użytkownik
A wymieniales czujnik walka rozrzadu?
-
Zaawansowany Użytkownik
brunoz... zostawiłem Ci fona na priv, w razie czego... dzwoń - pomogę
podpowiem od razu, że przepustnica dobra jednak była ;) to już pewnie wiesz... ale w zapasie mam przepustnicę, wtryski i kilka innych
ba powiem więcej... przyczyna upodlenia mojego 730i jest na gwarancji - przysługuje mi wymiana na nową/naprawa - jak się okaże, że u Ciebie to jest to samo, a przypuszczam, że to jest kropa w kropę to samo - to się dogadamy - bo i tak im nie odpuszczę, bo wyprułem się na nową, więc jak wymienią, to mogę oddać Ci za pół ceny bo wrzuciłem do siebie kolejną - objawy jak nowe
ale powiem Ci, że to co się ostatnio działo, to już paranoja - wymieniłem wszystkie uszczelki, gumki, oringi, wężyki, rurki, zaworki... a ten ciul NIE JECHAŁ, pojechałem do (tu pokłony do samej ziemi) Arka z M-Auto w opolu (po drodze prawie przednią szybę zaplułem na śmierć rzucając ku**** jak mnie WSZYSTKO wyprzedzało), no ale... auto dostało takiego muła, że za żadne skarby świata nie mogło się zebrać w ogóle w ogóle.... jak by z 4 ruszał ;) telepało nim tak, że strach było głowę pod maskę włożyć żeby głowy nie urwała jak spada
tak czy tak co mam dobre sprawne w zapasie:
- listwa wtryskowa z regulatorem ciśnienia paliwa
- komplet wtrysków
- przepustnica razem z czujnikami
- przepływka (uszkodzona co prawda, ale mam na nią jeszcze 6 miechów gwarancji więc wymiana bez problemu)
to są graty, które fizycznie po prostu mam
reszta poszła w kubeł (stare węże, uszczelki itp.)
plus jest taki, że kurde CAŁY osprzęt silnika razem z większością śrubek mam nowy ;p ;) minus - że walczyłem z tym od... kwietnia ;p
p.s.: jak sobie nie poradzisz z tym, to zawsze możemy podjechać do magików z opola - ja powiem tak... są bezbłędni ;)
Ostatnio edytowane przez darkman ; 04-09-2011 o 09:19
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum