Zamierzam zmienić zaciski na 4-tłoczkowe.Zastanawiam się czy jest różnica pomiędzy zaciskami od np.735-740 a 750??
Tarcze chyba w 750 są większe?!
Ale główny problem to czy jak kupię zaciski od 735 to czy założę tarcze od 750?
Z góry dzięki za pomoc
Aha jeszcze jedno czy hamulce tył róznią się czymś (jak z przodu)??
pozdr
moze byc klopot parujac zaciski od 735 i tarcze od 750, zwyczajnie tarcze moga byc grubsze i nie spasujesz takiego kompletu.
sprawdz na bmwfans lub realoem jakiej grubosci tarcze miala 735 a jakiej 750 i bedziesz wiedzial na czym stoisz
Po pierwsze, to zaciski czterotłoczkowe były tylko w słabszych wersjach silnikowych. W wersjach najmocniejszych 750 i 740d były zaciski pływające dwutłoczkowe.
W zależności od wersji silnikowej różnią się też tarcze (grubością i średnicą). Czyli tarcze od 750 nie będą pasowały do innych zacisków.
Jeżeli chodzi o hamulce tylne, to inne są tylko w 750 i 740d, gdyż są tam tarcze wentylowane.
Załóż zaciski i tarcze od 750, lub 740d. Wtedy masz z przodu zaciski dwutłokowe pływające i tarcze o średnicy 334mm bodajże.
[E38] Tarcze ORI vs. Zimmermann
Mam pytanko... czy komuś udało się porównać w E38 tarcze ori z tarczami Zimmermann wierconymi :?:
Postanowiłem do siebie włożyć jarzma i zaciski od E38 750i, natomiast nie mogę się zdecydować na tarcze. Tarcze ori ponoć są nie do zagięcia, ale cenę mają całkiem ciekawą, ok. 520 zł/szt, a przy Zimmermannach podobno zdarza się, że da się je skrzywić, lecz cena już przyjemna, ok. 350 zł/szt.
Klocki na szczęście już wybrałem... EBC Red Stuff :icon_biggrin:
Ja w swojej miałem zaciski 4 ro tłoczkowe (BREMBO) zamieniłem na 2 tłoczkowe z 750i ,tarcze załozyłem BOSCHA ,a klocki TEXTARA i jest miodzio.
A hamowałeś nimi dwa razy pod rząd, zaraz po sobie, przykładowo z 180 km/h do 80 km/h :?:
ja tez polecam boscha w 100%.cena jest dobra ale jakość mnie zadziwia.w poprzednim moim autku jakie miałem /orgin.ALPINE B10 3,2/ przez 5 lat natestowałem sie tarcz bardzo dużo.średnio 2-3 kpl.rocznie.miałem textary.ate.orginalne z bmw i zimermany zwykłe i nawierczane.zawsze tarcze sie krzywiły jakoś tak szybko od ostrej jazdy.klocki też były różne.miałem już kupować jakieś mega drogie tarcze węglowe czy coś tam po 1000-1200zł za sztuke.ale kolega z foty powiedział mi że ostatnio bosch poszedł bardzo w hamulce i żeby sprubować ich wyrobu.i tak zrobiłem.tarzcze + klocki boscha i naprawde alpinka latała 6 miesięcy i nic sie nie działo.teraz niedawno do mojej E65 745i też zapodałem zestaw boscha i daje rade z 250-100 wychamować pare razy i nic sie nie dzieje.pozdr
Jak na razie jestem zdrowy psychicznie i nie wiem po co miałbym robic takie próby ....Zamieszczone przez kuba__s
Po założeniu tarcz i klocków ,hamowałem jak zaleca producent ,nie pamietam dokładnie ,ale chyba trzeba hamować od 80 km do 30 km , srednio mocno ,tak powtarzac 6 razy. Na tarczach BOSCHA była farba jaka po tym zabiegu sie sama starła i tak powinno być.
Pozdrawiam :)
Miałem nadzieję, że też jestem zdrowy psychicznie :p
Takie sytuacje bez problemu potrafią zdarzyć się na polskich autostradach, gdzie z braku większej ilości pasów TIRy muszą wyprzedzać skrajnym lewym, nierzadko zajeżdżając drogę innym
Jak na razie wynik Bosch vs. Zimmermann vs. ori -> 2:0:0
Teraz to mam zagwostkę, wybierałem spośród dwóch, teraz mam trzy firmy
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
