witam

ostatnio zostawilem auto na podjezdzie przed domem z uchylona szyba kierowcy i nagle zaczelo lać no i gdy zdazylem dopłynąć do auta to już troche nakapało do środka, wlasnie na ten panel przyciskow w temacie. chcialem zamknac szybe ale niestety nie dalo sie, zamknalem wiec przytrzymujac guzik na kluczyku (domykanie). Po jakims czasie jak przestalo padać wrocilem i ku mojemu zdziwieniu przyciski juz dzialaly. :) No ale moja radosc nie trwala dlugo, bo na 2 dzien jadac do pracy chcialem otworzyc szybke i znow zero reakcji... Nie dziala zaden klawisz z tego panelu, lusterka tez nie. bezpieczniki przejrzalem mniej wiecej, tak na szybko wygladaja ok, ewentualnie czy moglby mi ktos wskazac konkretnie ktore bezpieczniki moga odpowiadac za dzialanie tego panelu, bo wiem,ze czasem przepalaja sie tak,ze nie widac, a nie chce mi sie po kolei wszystkich wyciagac. bo jesli doszlo do zwarcie to w pierwszej kolejnosci powinien paść jakis bezpiecznik a nie panel.

I kolejna sprawa - przegladalem na allegro te panele i nie wszystkie sa takie same - roznia sie wtyczkami, niektora maja 3 gniazda (te z funkcja elektrycznego skladania lusterek), a pozostale ktore ogladalem, czyli chyba wszystkie obecnie na aukcjach maja 2 gniazda, jedno 12pinowe a drugie to takie grubsze wystajace bolce. A w moim dla odmiany jest.... tylko 1 gniazdo i to 6pinowe. Wiec wychodzi na to,ze jakbym chcial ten przelacznik wymienic to sie bede musial niezle naszukac, no chyba ze cos innego padło? dodam,ze lampki podswietlające przyciski nocą wszystkie normalnie świecą, pozostalem szyby uruchamiane z przyciskow na drzwiach rowniez dzialają, szybe kierowcy moge otwierac i zamykac korzystajac z funkcji domykania,bardzo prosze o jakieś sugestie pozdrawiam