Witam, jaki może być powód tego że V12 bez błędów na kompie ( tylko jeden z przepływomierzy po rozgrzaniu silnika poza tym nic) może się przegrzewać na postoju i jak można sprawdzić ewentualną przyczynę?

Jest parę błędów w EKAT, jeżeli to istotne dorzucę zdjęcie.


Poza tym nie pracuje wentylator elektryczny ale ponoć jest on tylko do klimatyzacji (zrobi się na dniach) - to prawda?

Ponadto zaraz po przekręceniu kluczyka na zapłon wyświetla się: Engine Failsafe Program, domyślam się że ma to związek z błędem w EKAT "lambda heating..." ale nie powinno mieć wpływu na temperaturę silnika dobrze rozumuję??

Wiskoza daje się kręcić lekko palcem choć czuć opór - może to sprzęgiełko się wyrobiło?

W jaki sposób można podochodzić jeszcze na logikę za co pierwsze się brać? Bo nie uśmiecha mi się od razu brać za termostat.

Dodam tylko że auto grzeje się kiedy stoi, jak się jeździ trzyma dziewięćdziesiąt pare stopni...


PS. Czy temperatura rzędu 108st przez parę minut jest bardzo szkodliwa dla tego silnika? Coś się mogło stać?