Ja w 65 mam ok ale w żonki X3 E83 też miałem problem z wodą po kupnie auta.Tam się okazało że maty wygłuszające pod tapicerką na drzwiach były odklejone,bądz żle przyklejone po blacharzu który klamki demontował do lakieru.Nie wierzyłem w taką teorie.Ale wystarczyło polać po szybie drzwi wodą a miedzy boczkiem a drzwiami lała się woda.Masakra.Na zamkniętych drzwiach lało się do środka po plastiku na progu.