Kontynuuję poszukiwania 740 z manualną skrzynią:)
Zacząłem jakiś czas temu od Skoczowa, o czym napisałem w innym wątku.
1. W tym tygodniu wybrałem się na wycieczkę do Sieradza.
http://screenshooter.net/0586258/23_07_2011__23_23_30
http://allegro.pl/zadbany-manual-4-4...715963891.html
Pomyślałem że warto zobaczyc tak zadbane 740 od fanatyka marki i doinwestowane. Wizualnie nie ma co komentowac. Kwestia gustu, zawsze można zdjąc folię z szyb i wywalic ringi, jeśli ktoś chce.
Sprzedający przywitał nas słowami "spodziewaliście się gangstera?". Myślę że była to aluzja do jego niskiego wzrostu. Pomimo tego że obrażał mnie każdym słowem, to tego dnia obiecałem sobie że będę grzeczny. Generalnie mega antypatyczny typ. Dopiero na koniec ruszyłem za nim ale przypomniałem sobie że mam byc grzeczny i wyluzowałem.
Na uwagę że coś jest nie tak ze skrzynią, dowiedziałem się że nie umiem wciskac sprzęgła i jeździc tym autem, ale po tygodniu przyzwyczaję się i będzie dobrze:) . Na do widzenia dostałem obietnicę, że jeśli spaliłem sprzęgło, to przyśle mi paragon. Człowiek mafii jak nic. Normalnie zes..ałem się ze strachu. Z kumplem śmialiśmy się całą drogę do domu.
Generalnie jest tak:
+silnik 1A, po prostu super. Hamulce dobre, wydech dobry, napędy sprawne.
-"największym wrogiem BMW jest jego poprzedni właściciel", karoseria jeszcze się trzyma jako tako, po następnej zimie będzie dużo rdzy. Obecny właściciel w miarę dba o wnętrze, ale któryś z poprzednich zapuścił środek i wygląda na taki zapyziały (pomimo tego że jest dosyc czysty). dużo pierdółek nie działa jak np. nie wyłączają się kierunkowskazy . Z większych rzeczy prawdopodobnie uszkodzone są synchronizatory w skrzyni na biegach od 3 w górę. Trzeba wbijac biegi na siłę z małym chrupnięciem, a sprzęgło jest nowe. Golas, nawet szyby ma pojedyncze, bez pdc. W sumie to tylko klima i elektryczne fotele są z grzaniem przodu, tylna roleta elektryczna.
Właściciel jeździ na oponach zimowych i twierdzi że to w niczym nie przeszkadza bo już się "napajacował" i jeździ delikatnie. Dwie opony na letnich felgach bardzo dobre, dwóch nie ma. Książki serwisowej nie ma.
Włoży się z 8 tyś. i dalej będzie ten samochód zapyziały bez historii z nieznanym przebiegiem.
Ale silnik zrobił wrażenie:)
2. Dzisiaj wycieczka do Krakowa.
http://screenshooter.net/0586258/23_07_2011__23_19_12
http://otomoto.pl/bmw-740-dla-pasjonaty-C19755132.html
Sprzedający bardzo sympatyczny, ale auto dramat. Miało byc całe do malowania, i to nie było zaskoczeniem, ale rozklekotany silnik trochę zaskoczył. Pracuje nierówno z dźwiękiem jakby do oleju kamieni domieszano. Tarcze hamulcowe do wymiany, wnętrze po przebiegu 500tyś km+. Auto zostało przerobione z automatu, co przypomina za każdym razem przy uruchomieniu komunikat getribenotprogramm. Skusiła mnie do oględzin wiadomośc że jest w nim zabudowana skrzynia z 850 CSi. Nie wiem w jakim jest stanie, ponieważ zrezygnowałem z przejażdżki. Piękne koła Alpina po regeneracji z prawie nowymi oponami.
Nie obiecywałem sobie dzisiaj że będę grzeczny i wydarłem się na mechanika który zajmuje się tym autem od lat (jeszcze za czasów poprzedniego właściciela). Na uwagę na temat obrzyganego płynem zbiornika od płynu wspomagania, dowiedziałem się że BMW tak ma, i nie wytrzymałem. Obraził się bo chyba nie byłem odpowiednią osobą z którą można konwersowac na temat co BMW mają a czego nie, i poszedł sobie. Dzięki temu można było oglądnąc autko w spokoju. Generalnie sądząc po stanie tej 740, to nie oddał bym mu do naprawy starego Fiata. podobno pracował wcześniej w BMW i naoglądał się samochodów:) (Kraków ul. Mokra 2, tak na marginesie). Nie ma żadnych dokumentów, jest tylko karta pojazdu i dowód rej.
Sprzedający sympatyczny, więc rozstaliśmy się w miłej atmosferze.
3. Jest jeszcze coś takiego:
http://screenshooter.net/0586258/23_07_2011__23_20_57
http://otomoto.pl/bmw-740-calosc-lub...C19488190.html
Nie byłem nawet oglądac. Ktoś kupił w Poznaniu, z tego co wiem, za 9tyś, i przywlókł na Śląsk. Teraz próbuje odsprzedac z zyskiem od dłuższego czasu i bez powodzenia. Z tego co wiem, do auta są tylko kluczyki i dowód rej, nie ma nawet karty pojazdu.
Gdy zobaczę znowu jakiegoś rodzyna, to napiszę:)
Pzdr