racja o edc nie pomyslalem. kiedys mialem taki przypadek u kolesia w e34 ze sie wylal( bylo widac perfidnie), zatrzymal sie troszke nizej( autko usiadlo z przodu z jednej strony) i nie dal sie ruszyc...wyciagnalem amorek, i naprawde sily trzeba bylo uzyc zeby go ruszyc.