Jako że ja również się przesiadłem z BMW E38 730d 99r na BMW 745i E65 02r to dodam coś od Siebie - Moje E38 było mi strasznie wiernym autkiem, NIGDY mi się nie psuło, choć jeździłem nim tylko rok i zrobiłem nim 37tyś km.
Ale czy się przesiadać z E38 na E65 to akurat w tej kwestii nie miałem dylematu żadnego, a to głownie z tego powodu że byłem w tym aucie zakochany od pierwszych lat produkcji, dodatkowo mój kuzyn miał już 745i w 06roku a od
tamtej pory kiedy wsiadłem pierwszy raz do tego samochodu to już tylko byłem pewien że w przyszłości muszę go mieć, dokładnie z tym silnikiem! Finanse pozwoliły mi na zakup wymarzonego autko na początku bieżącego roku.
I co do wrażeń, czy warto czy nie warto - Nie możemy zapominać że jesteśmy pasjonatami 7er a nie "lanserami i pozerami" którzy kupia jakąś padlinę np. 745i za 40tyś i będą się czuli "Bogatym kozakiem" bo mają "nowsze 7er".
A to że jesteśmy pasjonatami i wybieramy auto z pasji i z miłości mówią o tym przede wszystkim posiadacze BMW E32 na tym forum, jestem pewien że NIE JEDNEGO z nich stać na konkretne E38 czy nawet na E65, ale nie kupują jednego czy drugiego modelu
(choć nowszy, lepiej wyposażony, bardziej nowoczesny pod względem wyglądu czy techniki itp. itd.) tylko pozostają przy tym czym mają i do czego są przywiązani bo są pewni że dokładnie to im daję tyle radości co żadne inne auto nie da.
Ja akurat zaliczam się do ludzi którzy mimo sporego respektu do mojej E38 i miłości bardzo chętnie przesiadłem się na nowszy model czyli E65 i argumentów "dlaczego" tak zrobiłem mam kilka :)
Jeszcze jedynie dodam o różnicach jakie odczuwam po przesiadce - E65 zupełnie inny świat, zupełnie inny komfort jazdy i wygody oraz prestiżu, inna technologia - zupełnie inne auto. Rozwinięte według mnie w dobrą stronę. - Ale to tylko moja opinia, z moich wrażeń.

Choć mimo wszystko, może za nie długo będę zmuszony na zmianę auto, będę musiał się przesiąść na BMW X5, także niestety będzie mnie czekała sprzedaż auta za nie długo - ale obym nie musiał tego robić.