Na pewno rzetelnych informacji w tym czy innym temacie nie ma się co spodziewać w TVN, Polsacie czy programach typu Lis. Wolność słowa w naszym kraju możemy zobaczyć po tym jak załatwiono Pospieszalskiego, a i Jaworowicz pokazuje już same historie z cierpiącymi dziećmi, tematów związanych z administracją się boi.