Ta wieśniacka e36 z pługiem z przodu, to jest z moich okolic, powiem wam, że jak gościu gdzieś podjeżdża to każdy się z niego śmieje i to dosłownie :D ale najlepsze jest to, że on każdemu wciska kit, że ma tam silnik z corvetty :D a jak przychodzi do otwarcia maski, to gada, że tylko on może oglądac ten silnik :D
Taniej było by kupic pług do odśnieżania niż taką wiochę :D a na to samo wyjdzie :D