Chyba ostatnio widziałem słynne E65 poniżej 20 tyś. :) Chociaż w życiu bym tyle za nią nie dał, bo te na Allegro za 20tyś wyglądają o niebo lepiej.

Widziałem ją dosłownie przez chwilę, ale takiej masakry to jeszcze nie spotkałem. Obraz nędzy i rozpaczy. Cała poobijana, zderzaki popękane, szczeliny krzywe chyba wszystkie. Opcja total golas - nie miała nawet uchwytów na kubki (swoją drogą nie wiedziałem że tak było można). Fotele dziurawe, a z kierownicy dosłownie wisiała skóra. Aż mi się przykro zrobiło że ktoś doprowadził takie auto do takiego stanu... Nie wiem, ile to mogło być warte, ale chyba doszliśmy do momentu, że E65 można będzie kupić w cenie złomu :)