przez dwa lata myslalem że jak odloze troche keszu kupie e65 ogladalem kupę aut na fotklach prawie kazda ładna kazda "ful wypas" (swoja droga ciekawe jak wyglada na welurach lub na szmacie ) odkad czytam posty na forum jestem szczesliwy ze zostalem przy e38 ........ mysle ze 40-50 tyś to mało na poządne e65 - a sylwetka już nie jest świeża i przestaje się podobać