Kilka fotek tak na szybko.
Niedzielne południe. Po nocnych szaleństwach wreszcie wyruszamy. Grill był mocno nawadniany więc nie wszystkie auta mogły opuścić parking przy hotelu :)
Mam jeszcze troszkę innych, ale to już jutro bo właśnie gonię do pracy.
Z niecierpliwością czekam na fotki z grilla :) :)