BOSS ale ta sytuacja z Pawłem pokazuję, że PDC w BMW nie jest zbyt dobre :)
Siedziałem w środku i nic nie pikało do momentu uderzenia.
Ja miałem podobną sytuację w X5 gdzie zaliczyłem słup graniczny w Korbielowie :D
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
PDC jest fajny, ale ma jedną wadę - nie wszystko wyłapie. A my przyzwyczailiśmy się, że jednak wszystko. Ile razy parkowaliście a z przodu czy z tyłu był słup czy znak? Na szczęście u mnie wykrywa go w porę, ale nigdy nie ufam temu systemowi w 100%. Jak zbliżam się do słupka i on mi nie zaczyna popiskiwać, to wiem, że jestem zdany na siebie. I przede wszystkim tych umiejętności trzeba wykorzystywać. Natomiast PDC jest dodatkową pomocą w parkowaniu a nie głównym czynnikiem określającym stopien bezpieczeństwa parkowania.
Adektwatnie, przygotowując się do cofania auta, nie wystarczy tylko patrzeć w lusterka boczne i środkowe. Należy też rozejrzeć się wokoło czy np. ktoś nie jedzie albo nie idzie poza strefą widoczności w lusterku. I o tym nie powiadomi nas żaden system. Trzeba samemu. PDC jest takim jakby lusterkiem pokazującym fragment otoczenia.
Jak bardzo potrzebujesz PDC podczas dojeżdżania do auta poprzedzającego, to możesz zrzucać na N na chwilę. Choć nie jestem przekonany, czy taka metoda jest godna polecenia (osobiście kilka razy zrzuciłem na N podczas jazdy bo myślałem, że jestem w S i skrzyni nic się nie stało poza wejściem ponownie na uprzednio wybrany bieg).
Jestem ciekaw, skąd PDC 'wie' o prędkości auta - może da się ten przewód uciąć i wtedy będzie zawsze włączony?
Nein! Mein Schnitzel!
...mówisz, że auto się zorientuje i za karę się obrazi i nie pojedzie?
Nein! Mein Schnitzel!