Witam.
Proszę o Was o opinie i "pomoc"... na początku powiem, że zawsze bardzo dbałem o każdy swój samochód. Moje wymarzone 745i kupiłem w styczniu. Powymieniałem wszystko jak w książce pisano. W czerwcu wybrałem się do Łeby z rodzinką na pare dni ( z Wrocławia) sprawdziłem olej i był stan tj na bagnecie równo połowa... po powrocie zrobiłem jeszcze kilka km ... łącznie coś ok 1500km od sprawdzenia. W piątek usłyszałem "klepanie" otwieram maske słyszę z prawej strony ( po stronie kierowcy) sprawdzam olej a tam brak :(
Kupiłem castol magnatec 1l i wlałem cały... było lekko pow. minimum - dolałem drugi litr i jest prawie max ( z paniki ). Niestety dalej klepie... jutro pojadę do jakiegoś mechanika i teraz moje pytania:
1. Czy macie przypuszczenie co to może być?
2. Czy polecicie mi jakiegoś mechanika we Wrocku lub okolic który ma ogarnięte te rzeczy?
P.S
Nie krytykujcie mnie za nie sprawdzenie oleju... i tak mam już zajeb...o doła.
Z góry wielkie dzięki za info.