no no...sruba od dolu odkręcona:) kurcze, chyba jakis drugi podnośnik skołuje, żeby unieść wahacz.... normalnie jak na złość...jakbym mial inny amor na podmiankę to by już dawno kątówka poszła w ruch..:D:D ale tako musi być delikatnie żeby wyszło.. Bo ogółem to żadnych specjalnych ściągaczy to do tego nie ma nie?


A tak ogółem to jestem zaskoczony, że aż tyle osób chce mi pomóc:) Dzięki Wam bardzo!