Dziwny problem, auto generalnie nie odpala, jak sie kręci rozrusznikiem to robi zapłon w kolektorze ssącym tak bardzo że dymi sie aż z filtra powietrza.
Świece nowe, kolejność kabli poprawna, luzy zaworowe ok,
co to może jeszcze być ?
Dziwny problem, auto generalnie nie odpala, jak sie kręci rozrusznikiem to robi zapłon w kolektorze ssącym tak bardzo że dymi sie aż z filtra powietrza.
Świece nowe, kolejność kabli poprawna, luzy zaworowe ok,
co to może jeszcze być ?
Wypalony zawór ssący lub problem z kopułką i palcem. Ja stawiam na kopułkę i palec. A pewnie na dodatek zatrzymuje silnik lub odbija w drugą stronę. Może jeszcze być zamieniona kolejność przewodów.
Kopułka i palec zmienione, kolejność kabli sprawdzona i jest ok, faktycznie czasami cofa silnik w drugą strone
Udało sie odpalić silnik, chodzi tak jakby na 3 cylindry strasznie bardzo strzela w wydech, nie reaguje prawie wogule na gaz, klient co przyprowadził auto mówi że jechał do warsztatu na wymiane oleju, po drodze zaczęła mu strzelać troche ale ogólnie dojechał i wjechał normalnie, po wymianie oleju już nie wyjechał....
Mogą być też dźwigienki zaworowe urwane bedzie strzelać nie równo chodzić i brak mocy
bądź coś złego z zaworami sie dzieje
Patrzyłem pod dekiel, nawet ustawiłem zawory bo myślałem że na jakimś nie ma luzu i zawór sie nie zamyka ale było w miare ok
- Zmieniłem też przedchwilą listwe wtryskową z wtryskami bo z tyłu waliło beznzyną i myślałem że może wtryski ładują zadużo wachy ale niestety nic sie nie poprawiło, podmieniłem przepływke i kompa i bez zmian , jutro mam plan jeszcze zmierzyć ciśnienie w cylindrach
Istniej wogule taka możliwość że łańcuch mógł sie przestawić ???
miałem ten sam problem cofało przy próbie odpalenia jak odpalił to strasznie strzelał ogólnie kaplica po wymianie kpl układu zapłonowego przeszło ja stawiam na kable wysokiego napiecia
radzik
podmieniłem kable z kopułką + palec i dalej to samo, dzisiaj wcale nie chce zapalić tylko cały czas robi zapłon w kolektorze ssącym
Na moje oko rozrząd się przestawił.
Jak był spuszczony olej to napinacz nie naciągał łańcucha i mógł się łańcuch prześlizgnąć po kołach. Tym bardziej ze m30 i ciśnienie oleju to dwa tematy. Jak jest rozrząd zużyty to ma tendencje do przeskakiwania.
Ostatnio edytowane przez seban123 ; 30-06-2011 o 10:32
jest gdzieś na forum opis znaków na rozrządzie żeby sprawdzić ?
Chyba sie udało, ukręcony był klin na kole pasowym na wale korbowym, stało sie tak bo nakrętka ta duża na klucz 36 była nie dokręcona, w palcach sie odkręciła...
Uploaded with ImageShack.us