Hmm moze tez byc tak ze migacz to jakas badziewna podroba ,wiec go nie spasujesz ;)

MIgacz jest skrecony jednym gwiazdkowym wkretm do lampy , pod maska masz przy blotnikach otwory gdzie widac wkladasz srubokrta odkrecasz i nim tam probojesz cos zdzialac .

Co do silniczka dzis sie dowiem co moge miec :)

Wklady tez mozliwe ze bede miec , ale nie orginalne . Dorabiane podgrzewane z bialego szkla..

PRzynajmniej ich nie kradna :) Bo sam jezdze na nich od pol roku , a wygladaja spoko :)