witam wyjołem pompę wody bo woda leciała z wałka i to ciurkiem jak z kranu. nie ma żadnego luzu na wałku łożyska tez wpoządku nic nie huczy. problem sie pojawił bo ze 150 km przejechałem bez wody w chłodnicy i potem jak samochód ostygł wlałem i juz zaczęło wałkiem lecieć. czy można jakoś to naprawić? szkoda wywalic. czy ktos juz majsterkowal przy pompie?