Przepraszam za taka ilość postów mogłem wszystko w jednym, wybaczcie.
A współczuję np. za to że mieszkamy w Polsce i ludzi niestac na benzynę.
I jeszcze za to że mamy takich fachowcow od gazu. (Liczy sie szybko i drogo).
Przepraszam za taka ilość postów mogłem wszystko w jednym, wybaczcie.
A współczuję np. za to że mieszkamy w Polsce i ludzi niestac na benzynę.
I jeszcze za to że mamy takich fachowcow od gazu. (Liczy sie szybko i drogo).
@Adam740 -
co za wycieki ? Ze zbiornika ?
Pozdrawiam, Sebek
Masz pytanie lub problem odnośnie funkcjonowania forum, współpracy ...
Proszę o kontakt ze mną .!
Może nasz problem leży :
- wybite poduchy silnika
- uszkodzony separator oleju
- zła praca lamby lub przepływomierza
Co o tym myslicie ... okaże sie jak sie wymieni cewki i świece ... jesli sie okaze że dalej kuleje trzeba bedzie sprawdzić sondy może dostaje po prostu sa dużą dawke albo wtryskiwacze albo już nie wiem co :P Jest milion możliwości !!
U mnie cewki albo świece, bo kuleje jak jest wilgotno - tak przynajmniej mi się wydaje :)
Acha to kulenie wygląda tak, że i tak chodzi dużo lepiej od każdego 4-ro cylindrowca - po prostu lekko czuć jakby gubił gdzieś zapłon czy coś w tym guście.
No niestety. Ale już we wtorek bede mial kolejny, i prawdopodobnie odrazi generalny remont zawieszenia razem z podnoszeniem.Zamieszczone przez Sebek
Przepraszam za OT
Wieesz baardzo Cie polubiłem chłopie - wszystkie Adam740 to pożądne chłopy haha :D - i to tyle mojej odpowiedzi :DZamieszczone przez Adam740
odswiezam temat.mam zamiar wymienic swiece ngk i mam problem.wiem ze sa 2 rodzaje 2elektrodowa-bkr6ek i 4elektordowa-BKR6EQUP.Na stronce ngk jest napisane ze te drugie sa do 7er po roku 96.Czy jak zaloze do '94 to beda jakies problemy??i czy warto placic ponad 2 razy wiecej za te 4 elekotrodowe swiece??
Zamieszczone przez phdream
Zaloz te 2 elektrodowe bkr6ek - nie bedzie zadnych problemow.
Sebek
Pozdrawiam, Sebek
Masz pytanie lub problem odnośnie funkcjonowania forum, współpracy ...
Proszę o kontakt ze mną .!
aż się was nie chce czytać... głupie przepychanki na temat czy gaz jest dobry czy zły.
To wybór każdego z Nas. Ja od zawsze jeżdżę zagazowanymi samochodami, zawsze instalację zakładam w jednym warsztacie w Szczecinie i pomijając roczny serwis (ok 100zł) nie odwiedzam gazownika wogóle. A czy drożej czy taniej się jeździ? jakby się nie opłacało to bym gazu nie zakładał. Pozdrawiam wszystkich twardzieli którzy mówią, że gaz jest zły.
PS. A może kupiliście za ostatnie złotówki najtańszą Beemkę na allegro i nie macie na gaz a tutaj się robicie na gości co ich nie interesuje spalanie? :D :D
Dobra, to był głupi żarcik:):) pozdrawiam.