Mam od sierpnia ubiegłego roku dokładnie taką konfigurację z zielonymi wtryskami Hana, założoną za 4000 zł na Wydawniczej w Łodzi do silnika M62TUB44. Od momentu założenia byłem cztery razy na regulacji i jeżdżąc trochę po mieście, trochę na przedmieściach, poniżej 20l/ 100km zejść nie mogę. W trasie ostatnio wyszło 18l/100. Butla 87 litrów (77 gazu wchodzi) starcza w porywach na 350 km licząc przebieg razem z rozgrzewaniem na benzynie (czyli na gazie przejeżdżam tak naprawdę około 310-320 km). Ja jestem z instalacji niezadowolony, bo auto przy mojej jeździe paliło maksymalnie 15-16 litrów benzyny, gazu spala 20-23, do tego ostatnio każdego ranka po odpaleniu silnik na wolnych obrotach trzęsie się (regulacja pomogła na trochę, znów jest to samo). Auto na tej instalacji po ostatniej regulacji jeździło najlepiej, gdy w butli było +/- 20 litrów gazu (bo na takim poziomie paliwa je regulowali), po zatankowaniu do pełna zachowywało się tak, jakby zgubiło gdzieś pół silnika (inna reakcja na gaz, brak redukcji biegu przy naciśnięciu pedału nawet w okolice kick-down'a, muł straszny). Teraz po kilku tankowaniach jest lepiej, dzisiaj nawet tankowałem i jest już można powiedzieć ok, bo reaguje na wciśnięcie pedału gazu znacznie lepiej, ale za to silnik rano, tak jak pisałem wcześniej, nie równo pracuje na benzynie, bo znów zmieniła się mapa wtrysku. W tym tygodniu chcę podjechać na Wydawniczą znowu, tym razem nie po to, żeby znów skończyło się na nic nie dającej regulacji, tylko na dołożenie drugiego reduktora albo na zmianę wtryskiwaczy na takie o mniejszych dyszach, czego się obawiam, bo auto może stracić część mocy już na stałe na gazie. Dużo osób twierdzi, że KME Gold jest o wiele za mało wydajny, chociaż warsztat upiera się, że jest aż nadto wystarczający. A ponoć wydajność reduktora ma spory wpływ na spalanie i o ile mi nie dopala benzyny nigdy jeśli jest gaz, to spala go jednak trochę za dużo. Średnie na komputerze 15,5 litra na 100 km, gazu wychodzi z przebiegu 21/100, co daje 35% więcej. I tutaj zapytam, jak się mają obietnice o wzroście spalania o 10- 15 % do rzeczywistości?