Strona 7 z 11 PierwszyPierwszy ... 56789 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 107

Wątek: Separator oleju-odma

  1. #61
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    630
    BMW
    m60b40
    Skąd
    ZGY!
    super czekamy, zrobi sie jakas instrukcje, schemat:) :D

  2. #62
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Powodzenia Rosomak :-)

    Gdybym miał drugie auto do jeżdżenia na codzień, to specjalnie dla Was (celem napisania fotostory) rozkręciłbym jeszcze raz kolektor. W sobotę jednak byłem mocno upaprany podczas tego czyszczenia a i bez robienia zdjęć zajęło mi to sporo czasu. Robiąc to teraz po raz trzeci, myślę, że zajęłoby mi to mniej czasu. Tym bardziej, że wszystko mam już wyczyszczone.

    Ale myślę, że dokładny opis oraz lista elementów do wymiany są w stanie poprowadzić zręcznego majsterkowicza w miarę sprawnie przez tą operację. Mogę pomóc chętnemu do przyjechania w moje okolice. Co dwie głowy to nie jedna, jak mówią...

    Po moich wymianach jeżdżę już któryś dzień i póki co jest bardzo ładnie. Silnik nie zgasł mi ani razu i pracuje równiutko. Zatem któraś z tych drobnych uszczelek musiała ostro momentami przepuszczać.
    Nein! Mein Schnitzel!

  3. #63
    Zaawansowany Użytkownik Awatar rosomak79
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    433
    BMW
    740i manual M60B40
    Skąd
    Kraków
    Witam
    Dziś złożyłem prawie wszystko-:), było pierwsze odpalenie na Pb -:). Obroty oscylują w granicach 700-800obr., równiutko. Pozostało mi jeszcze podpięcie głównych węży do wtrysków lpg, osłony. Na pewno pojeżdżę na Pb jakies 100km mam w planie, żeby mapa się zrobiła i dopiero odpalę lpg. Jak na razie jest git. Jak wszystko ogarnę to wrzucę tę fotkę jak to u mnie wyglądało po zdjęciu kolektora i jak się zachowuje silnik po przejechaniu tych 100km.
    Dorzucę jeszcze linka jak u mnie wygląda wiązka przewodów silnika, jak sami zobaczycie, nie byłem w stanie podnieść bocznych listew, bo musiałbym odpinać wszystkie czujniki, oto link : http://realoem.com/bmw/showparts.do?...85&hg=12&fg=28
    A tutaj zaślepka, która była pęknięta i zasysała również lewe powietrze- nr 8 : http://realoem.com/bmw/showparts.do?...82&hg=13&fg=15
    Ostatnio edytowane przez rosomak79 ; 24-08-2011 o 22:25

  4. #64
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    No to elegancko. Cieszę się razem z Tobą, że udało Ci się zrobić kawał konkretnej roboty.
    Gdybyś drugi raz rozkręcał - pójdzie Ci zdecydowanie szybciej. Ja rozkręcałem dwa razy: raz aby wymienić uszczelki pod kolektor, a dwa aby wymienić jeszcze od przepustnicy i odmy. Drugie rozkręcanie było ekspresowe i bez zbędnego zastanawiania się i strachu, że coś pójdzie nie tak.

    Walcz z niesprawnościami LPG - odpłaci się za to bezawaryjną pracą. Ja będę niebawem wymieniał jeszcze reduktor. Klamoty wszystkie już mam.
    Nein! Mein Schnitzel!

  5. #65
    Zaawansowany Użytkownik Awatar darkman
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    331
    BMW
    E38
    Skąd
    dolnośląskie
    Cytat Zamieszczone przez brunoz Zobacz posta
    No to elegancko. Cieszę się razem z Tobą, że udało Ci się zrobić kawał konkretnej roboty.
    Gdybyś drugi raz rozkręcał - pójdzie Ci zdecydowanie szybciej. Ja rozkręcałem dwa razy: raz aby wymienić uszczelki pod kolektor, a dwa aby wymienić jeszcze od przepustnicy i odmy. Drugie rozkręcanie było ekspresowe i bez zbędnego zastanawiania się i strachu, że coś pójdzie nie tak.

    Walcz z niesprawnościami LPG - odpłaci się za to bezawaryjną pracą. Ja będę niebawem wymieniał jeszcze reduktor. Klamoty wszystkie już mam.
    Ty to widzę lecisz tym samym schematem co ja... z tym, że u mnie mniej wesoło było, śruby od odmy były tak zapieczone, że... wkurzony do granic możliwości rozciąłem odmę na pół, żeby dostać się do ostatniej śruby na dole... a.... a szkoda słów ;p wkurza mnie to auto już ;p

  6. #66
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Darkman u mnie śruby były tak zmasakrowane prz przepustnicy przez poprzednika, który próbował chyba zlikwidować przeciek, że nie wiedziałem czym to ruszyć. Ale kupiłem jakiś czas temu YATO torksy na średni kwadrat. I wziąłem ten kolektor pionowo, przytrzymałem kolanami i jak się uwiesiłem na śrubie, którą osikałem tym Quikiem penetrującym, że nie miała szans. Aż jęknęły wszystkie przy odkręcaniu, ale puściły ładnie.

    A z tyłu przy odmie też to samo, ale tam poradziłem sobie tzw. blyckami (takie narzędzie dla hydraulika do przykręcania rur itp.). Śrubki tylko trzeszczały i ładnie puszczały.

    Przy przykręcaniu śrub zastosowałem środek, żeby się nie zapiekły.

    Szkoda, że nie miałem nowych śrub na klucz 10 o tym rozmiarze, bo bym wymienił.
    Nein! Mein Schnitzel!

  7. #67
    Zaawansowany Użytkownik Awatar darkman
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    331
    BMW
    E38
    Skąd
    dolnośląskie
    Ja wymieniłem z tyłu przy odmie wszystkie... z przodu będę musiał zrobić to samo.

    W wykręcaniu początkowo próbowałem wykrętakiem to śrub "obrobionych" - też yato - nichu..... z torxami to nie działa ;) W końcu.... po rozbrojeniu odmy... żabką udało się odkręcić ;) Tak czy inaczej... byłem przekonany o tym, że to będzie max godzinka roboty.... ale nieeeeeeeee bo po co ;p

  8. #68
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Moje śruby (te z przodu) też miały uszkodzony torx, ale delikatne wbicie klucza spowodowało, że jednak udało się go za coś tam zaczepić.
    W ogóle to te śrubki są jakieś takie miękkie.

    Kiedyś na Discovery w Wheelers Dealers (Fani czterech kołek) widziałem taki fajny bajer. Wyglądał jak śrubokręt-dłuto z metalową końcówką rękojeści do bicia młotkiem. Ale różnica w działaniu tego narzędzia od zwykłego śrubokręta była taka, że 'ostrze' było nagwintowane gwintem o bardzo dużym skoku (jak w dzieciństwie bąki do puszczania po podłodze) i w momencie przykładania narzędzia do kiepskiej/zapieczonej śruby i uderzenia w rękojeść młotkiem, 'ostrze' chowając się w rękojeść skręcało się w wybranym kierunku (kierunkowość ustawiało się przekładając jakiś element). Efekt jest taki, że masz bardzo silny impuls, mocno przyciśnięty jednocześnie do śruby łeb narzędzia oraz łeb wbija się w kiepski łeb śruby.

    Śrubki puszczały aż miło.

    Poluję na takie narzędzie. Może żeby miało jeszcze możliwość nałożenia np. kwadrata na klucze nasadkowe. Nie może być no jakoś szczególnie drogie bo z konstrukcji jest toporne i banalne.
    Nein! Mein Schnitzel!

  9. #69
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    527
    BMW
    wiele
    Skąd
    Śląsk
    Cytat Zamieszczone przez darkman Zobacz posta
    Ty to widzę lecisz tym samym schematem co ja... z tym, że u mnie mniej wesoło było, śruby od odmy były tak zapieczone, że... wkurzony do granic możliwości rozciąłem odmę na pół, żeby dostać się do ostatniej śruby na dole... a.... a szkoda słów ;p wkurza mnie to auto już ;p

    hehe, ja musialem zrobic dokladnie to samo :) tylko,ze u mnie w 2 srubach się objechał łeb. Ja wymienilem te sruby na normalne sześciokątne 10 - te imbusowe to jakies nieporozumienie.

  10. #70
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Rafciu
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    523
    BMW
    E38, 740iL, 2000rok
    Skąd
    Góra Kalwaria
    Cytat Zamieszczone przez brunoz Zobacz posta
    Kiedyś na Discovery w Wheelers Dealers (Fani czterech kołek) widziałem taki fajny bajer. Wyglądał jak śrubokręt-dłuto z metalową końcówką rękojeści do bicia młotkiem. Ale różnica w działaniu tego narzędzia od zwykłego śrubokręta była taka, że 'ostrze' było nagwintowane gwintem o bardzo dużym skoku (jak w dzieciństwie bąki do puszczania po podłodze) i w momencie przykładania narzędzia do kiepskiej/zapieczonej śruby i uderzenia w rękojeść młotkiem, 'ostrze' chowając się w rękojeść skręcało się w wybranym kierunku (kierunkowość ustawiało się przekładając jakiś element). Efekt jest taki, że masz bardzo silny impuls, mocno przyciśnięty jednocześnie do śruby łeb narzędzia oraz łeb wbija się w kiepski łeb śruby.

    To narzędzie nazywa się śrubokrętem udarowym. Bardzo popularne w warsztatach ze względu na skuteczność działania.
    http://allegro.pl/srubokret-udarowy-...752867748.html

    A mycie ja pozostawiłem karcherowi na gorącą wodę i pianie aktywnej :)
    Ostatnio edytowane przez Rafciu ; 29-08-2011 o 11:38

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •