niemam nic do zespolow disco polo bo tak jak napisales niektore hip hopy to wieksza lipa i beztalencie, zespol 4ever to naprawde fajna nuta dla milosnikow ale tu chodzilo o angielski akcent , polacy nie gesi :-)
niemam nic do zespolow disco polo bo tak jak napisales niektore hip hopy to wieksza lipa i beztalencie, zespol 4ever to naprawde fajna nuta dla milosnikow ale tu chodzilo o angielski akcent , polacy nie gesi :-)
tu sceneria lepsza :hah:Zamieszczone przez michal_5000
http://video.google.pl/videoplay?doc...arch&plindex=1
a najlepsze jest to ze w teledyskach disco polo zawsze prawie jest gitara tyle ze w melodi nigdu jej nieslychac
najlepsze jest to ze nikt nie slucha disco polo a jak jest gdzies na imprezie albo weselu to zna wszystkie piosenki. zastanawiam sie dlaczego. do gorzaly nie ma lepszej muzyki. a co do hip hopu to jest troche smieszne ze goscie ktorzy maja kase narzekaja ze jest im zle. ale z drugiej strony dzieciak ktory tego slucha znajduje w tekstach swoja sytuacje i wcale sie nie dziwie ze malolaci robia dziesiony wlamy albo handluja. ja gdybym mial isc do pracy i zapierdal.c za 1500 zl 6 razy w tygodniu to sory wolalbym siedziec w domu i od czasu do czasu cos przekrecic.
No to gratuluję mocnego kręgosłupa moralnego.Zamieszczone przez hrabia81
![]()
'00 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '96 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '91 Mercedes-Benz 560SEC, perlmuttgrau
Hrabia czytając historie Twojej E38 wydaje mi się że Ciebie też ktoś przekręcił na to auto. A to jak sam wiesz chyba niezbyt miłe. Ja znam kilka osób które pracują za 900-1200 zł miesięcznie i do głowy im nie przychodzi żeby coś przekręcić albo handlować.
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
michal 5000 widze ze jak ktos pozwala soba pomiatac to wtedy ma kregoslup moralny. gratuluje rozumowania. evan z samochodami przewaznie jest tak ze psuja sie z winy wlasciciela a jezeli moje 7 dostaje po pizdz.e to puzniej wychodzi. ja tez znam takich ludzi ktorzy sie poddali i robia kariere w fabrykach, ochronie zarabiajac grosze i wcale nie mowie ze zle robia jezeli im sie to podoba to ich sprawa chodzilo mi o mnie. mam 26 lat i w zyciu przepracowalem 6 miesiecy nie zawsze bylo malinowo ale zawsze do przodu. jezeli ktos ma glowe na karku to da sobie rade bez pracy u kogos i nie mowie tutaj o kradziezach itp. unia daje kase na otwarcie swojej dzialalnosci (13000 fakt ze to sa grosze ale zawsze cos) jest tyle rzeczy ktore mozna robic tylko jak ktos woli cale zycie byc wykorzystywanym to juz jego osobista sprawa. tak szczerze to jak wyglada zycie takiego czlowieka wstaje o 5 jedzie do pracy wraca o 19 w soboty o 15 i tak zeby odpoczac ma na to tylko niedziele. chociaz moze jestem inny bo nie poszedlbym do pracy fizycznej nawet za 50 000 miesiecznie. poki co robie to co lubie i nikt mi nie rozkazuje.
Jest dużo ludzi którzy wola robic za mniej ale przychodzić na 7 robić do 15 i mieć w dupie wszystko. Prowadząc swoją działalność pracujesz 24h/dobe . Bo cały czas myslisz o swojej firmie, o płatnościach, o tym że 10 są wypłaty a ty na koncie masz debet itd itp.
Poza tym musi być ktoś kto zarządza i ktoś kto kopie rowy. To normalne. Więc taki człowiek który kopie rowy jest tak samo potrzebny jak ten który prowadzi wielką firmę. A czy praca za 1000pln uwłacza .... nie sądze. Wszystko jest kwestią podejścia do życia. Pan Franek z pensją 1000pln może być w życiu bardziej szczęśliwy niż Pan prezes z pensją 50x większą. ;)
I nie pije do Ciebie Hrabia tylko mowie tak ogólnie ;)
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
buyeheh wiedze ze wam sie gadki foilozoficzne powłaczały :D nie rozumie co znaczy pomiatac w pracy na posadzie za 1000zł? ja robie moze nie do konca fizycznie ale w fabryce własnie i co? pasuje mi to 8h i do domu :D mam czas na wszystko zarabiam jakas tam kase narqzie mi to lezy znudzi mi sie zaczne myslec ale ze jestem z natury leniwy to raczej szybko nie nastapi.. ba mało tego che przyjsc w sobote czy niedziele moge nie musze mam 100% wiecej płacone niewiele byc mmoze ale mam wybór nikt mna nie pomiata bo niby dlaczego miałby?
Co do psucia sie auto ze niby same nie to gratuluje pomysłu ;)
pzdr
evan zgadzam sie ze sa takie sytuacje jezeli chodzi o zarzadzanie firma. duzo tez zalezy od czlowieka (wlasciciela firmy) jezeli potrafi zaplanowac sobie wszystko to nie ma problemu z wolnym czasem. ale roznie bywasa sytuacje ze trzeba gdzies jechac i co zalatwic. ale jest komfort psychiczny ze nikt ci nie stanie nad uchem i nie bedzie brzeczal bo zona mu w nocy nie dala. nienawidze jak ktos mi rozkazuje i krzyczy bez powodu. nie mam nic do ludzi ktorzy pracuja uczciwie jezeli to lubia ich sprawa. ja majac 80 lat chce usiasc na fotelu otworzyc wino za kilka tysiecy i powiedziec ze cos mialem z tego zycia a nie ze zapierdal..em cale zycie i gowno z tego mam tak samo jest jezeli chodzi o ludzi ktorzy maja kupe kasy i tuchla to cale zycie a puzniej ida do piachu. znam takiego goscia miesiecznie ma obrot taki jak ja przez caly rok a mieszka w ruinie i jezdzi starym mercedesem a poza tym wyglada jak opoj spod sklepu.
Nie. Wtedy kiedy NIE KRADNIE i NIE OSZUKUJE.Zamieszczone przez hrabia81
Ty niestety otwarcie przyznałeś że byłbyś gotów to robić.
Cała reszta tej dyskusji jest bezcelowa. Jednemu bardziej odpowiada praca na umowę o pracę, innemu własna działalność - i nie wiem o czym tu gadać.
'00 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '96 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '91 Mercedes-Benz 560SEC, perlmuttgrau