Zdrowe to takie, które trzyma parametry fabryczne,co z tego,że ostatnie m60 wyszło z fabryki w 95 roku,nie widzę tu żadnego powiązania z niskim ciśnieniem sprężania,dobrze eksploatowane m60 po 300 tyś km powinno trzymać ciśnienie w granicach 14 bar.10,5 bara kwalifikuje silnik do remontu generalnego,oczywiście silnik będzie pracował,ale o dobrych osiągach można zapomnieć.U kolegi różnica sięga do 1,5 bara (11,5...13) nic dziwnego,że "kuleje".