Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: 750 95r drugi właściciel warszawa

  1. #1
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    85
    BMW
    Aktualnie Audi s4 b5 - nie bić ...
    Skąd
    wwa

    750 95r drugi właściciel warszawa

    http://otomoto.pl/bmw-750-pelna-opcj...C18811003.html


    był ktoś to to oglądać? Ja na szybko byłem tylko w każdym razie komis, więc trochę nazmyślali bo czujników parkowania nie ma w zderzaku i pełna opcja to to nie jest, nie ma choćby rolet z boku ale ale są czarne blachy więc rzeczywiście musi być 2 właściciel. Auto w środku nawet wygląda na ten przebieg, fotele nie wytarte, pedały nie zdarte, kiera nie świeci się itp.

    Zerknijcie fachowym okiem czy nie było coś modzone z nią.

  2. #2
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    47
    BMW
    E38 740i 1995
    Skąd
    Warszawa

    hmm...

    Cytat Zamieszczone przez buju2 Zobacz posta
    http://otomoto.pl/bmw-750-pelna-opcj...C18811003.html


    był ktoś to to oglądać? Ja na szybko byłem tylko w każdym razie komis, więc trochę nazmyślali bo czujników parkowania nie ma w zderzaku i pełna opcja to to nie jest, nie ma choćby rolet z boku ale ale są czarne blachy więc rzeczywiście musi być 2 właściciel. Auto w środku nawet wygląda na ten przebieg, fotele nie wytarte, pedały nie zdarte, kiera nie świeci się itp.

    Zerknijcie fachowym okiem czy nie było coś modzone z nią.
    Cześć,
    ja byłem to ogladać - miernik lakieru - cały przód malowany, wartości 240-400( bez szpachli), ale brzydko. Na około w 4 miejscach wgnieciona, ponieważ jestem pasjonatem tego modelu, a swojej ukochanej szukam od ponad 4 lat - obejrzałem ze 40 i nie jedno cudo widziałem - postanowiłem zapłacić i pojechałem z nią na serwis do Huberta z Konstancina (bmw-mini - cos tam). Gośc się zna i ma fajny sprzęt. A teraz najważniejsze!!! auto było mocno uderzone przodem ( pogiete podłuznice, sporo szpachli, spawy). Generalnie auto jeździ całkiem przyjemnie, na tyle, na ile zdążyłem sie zorientować przez 15 minut jazdy, ale po podłuznicach zakończyłem sprawdzanie. Gośc z komisu udał głupiego i szybciutko się zawinął...dodam, że środek zadbany, mało powycierany, przebieg w miare realny - prawda, że jeździł tym jeden gość długo....tyle mojej opinii na temat auta - decyzję zostawiam potencjalnemu przyszłemu nabywcy - ja znalazłem w końcu w rozsądnym stanie swoją 7kę.
    Pozdrawiam
    Siudi

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •