Cześć,
ja byłem to ogladać - miernik lakieru - cały przód malowany, wartości 240-400( bez szpachli), ale brzydko. Na około w 4 miejscach wgnieciona, ponieważ jestem pasjonatem tego modelu, a swojej ukochanej szukam od ponad 4 lat - obejrzałem ze 40 i nie jedno cudo widziałem - postanowiłem zapłacić i pojechałem z nią na serwis do Huberta z Konstancina (bmw-mini - cos tam). Gośc się zna i ma fajny sprzęt. A teraz najważniejsze!!! auto było mocno uderzone przodem ( pogiete podłuznice, sporo szpachli, spawy). Generalnie auto jeździ całkiem przyjemnie, na tyle, na ile zdążyłem sie zorientować przez 15 minut jazdy, ale po podłuznicach zakończyłem sprawdzanie. Gośc z komisu udał głupiego i szybciutko się zawinął...dodam, że środek zadbany, mało powycierany, przebieg w miare realny - prawda, że jeździł tym jeden gość długo....tyle mojej opinii na temat auta - decyzję zostawiam potencjalnemu przyszłemu nabywcy - ja znalazłem w końcu w rozsądnym stanie swoją 7kę.
Pozdrawiam
Siudi





Odpowiedz z cytatem