jest nas dwóch, albo i więcej. też miałeś tak że po montażu przez tydzień było ok??
jest nas dwóch, albo i więcej. też miałeś tak że po montażu przez tydzień było ok??
Zrobiłem tak jak sugerowałeś i faktycznie pomogło. Teraz ideał, żadnych stuków. To były jednak sworznie w przednich bananach. Dzięki :)
Nie ma sensu zakladac nowy temat , krotko zapytam w tym temacie. Tlucze mi z przodu, prawdopodobnie prawe kolo.niby wszystko cacy ,sztywno. Stuki pojawiaja sie ju na delikatnych nierownosciach. Wrzucam filmik z przejazdu, moze juz ktos uporal sie z nieprzyjemnym dzwiekiem, pozdrawiam
http://youtu.be/tl-7ny8Uv64
Wg mnie to łączniki stabilizatora hałasują.
Laczniki wymienione, dalej stuka puka. Jakies pomysly ?
Ja mam to samo, może trochę ciszej, ale to samo. Zawieszenie na szarpakach sprawdzone 3 razy, za każdym razem w innej stacji diagnostycznej i wszystko ok. Żadnego zużycia. Nawet łyżką sprawdzaliśmy każdy element. Zauważyłem u mnie, ze górne mocowanie amortyzatora tzw. poduszka stuka. Łatwo to sprawdzić: niech ktoś naciska na auto żeby się uginało, a ty dotknij to mocowanie. U mnie jest luz. Co ciekawe wymieniłem poduszkę i dalej to samo. Myślałem ze mechanik cos spaprał i pojechałem jeszcze raz, założyliśmy inna poduszkę, tym razem oryginał nowy i dalej jest to samo. Szlag mnie trafia po prostu. Siedzę teraz w necie już od 2 godzin i doczytałem się gdzieś ze amortyzatory z edc bardzo często stukają, pomimo tego że są pozornie sprawne. Doradzają żeby nacisnąć przycisk "s edc" i wtedy, albo problem znika, albo przynajmniej jest ciszej. Mam wrażenie, ze u mnie po naciśnięciu jest lepiej, ale to niestety świadczy o tym ze nadają się do wymiany. :(
...robią "Aaa.." i "Uuu.." kiedy wysiadam z BMW...
Witam
Proszę o info jak jest u was kiedy położycie rękę na śrubie przy górnym mocowaniu amora (tam gdzie poduszka - przód) i jak
poruszacie autem góra dół to czy wyczuwacie pod ręką luz i lekki stuk czy jest wszystko "ciasne" i bez żadnych luzów?
pozdrawiam
Dołączam się do tematu umie na jednym mocowaniu wyczuwam delikatny luz lecz po rozebraniu nic nie widać :(
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
u mnie też coś stuka na nierównościach, dzisiaj byłem na szarpakach i nic nie wyszło ..
Dołączam do tematu. Po wymianie wszystkich wahaczy, końcówek i wsporników z przodu (Lemforder) przy przejeżdżaniu przez dziury czuję je lekko na kierownicy (tak jakby luz był na przekładni). Szarpaki ani mechanicy nie stwierdzają żadnego luzu ani w przekładni ani w wahaczach. Wymienię chyba łożyska i poduszki, może też amory i zobaczymy. Może wreszcie nacieszę się zawieszeniem w 7er.![]()
PS
Polecacie jakieś amortyzatory na przód? (bez S-EDC)