
Zamieszczone przez
Neuf
Nie dziwię się dla Grega - gdybym ja też stukał poro kilometrów to biegami bym sobie nawet głowy nie zawracał :) ,a że często ganiam po mieście i to małymi odcinkami a trasa jest raz na jakiś czas to stwierdzam ,że lubię sobie powachlować skrzynią :)
- a na trasie wam się nie nudzi taka jazda z automatem cały czas tylko "D" i do przodu .... ??
Nudzić się nie ma kiedy ale jak ktoś przysypia można zrobić kicka i jest miodzio.
Co do wajchowania lewarkiem w manualu to wystarczy w naszych kochanych koreczkach troszkę postać i od razu zmienisz zdanie... Ja bardzo przywiązałem się już do automatów, a mam już ponad 10 lat doświadczeń z nimi i powiem tyle coraz bardziej jestem właśnie za automatami... ;) choć kiedyś uważałem tak jak ty. Teraz powiem tyle automat jak najbardziej tak ale z dużą pojemnością frajda z jazdy jest naprawdę duża.
